Forum www.kiwigadula.fora.pl Strona Główna www.kiwigadula.fora.pl
Rozmowy o wolontariacie, akcjach i wszelkiej aktywności.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wolontariat w mieście/wolontariat na boisku?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kiwigadula.fora.pl Strona Główna -> Wolontariat na boisku. Włącz się do gry na Euro2012!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rcwg
Administrator



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:12, 12 Wrz 2011    Temat postu: Wolontariat w mieście/wolontariat na boisku?

Podczas EURO2012 będą funkcjonowały dwie grupy wolontariuszy:

Wolontariusze w przestrzeni miejskiej: [link widoczny dla zalogowanych]

Wolontariusze w UEFA - na stadionie -> PAMIĘTAJCIE! Rekrutacja tylko do 30 września!!: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rcwg
Administrator



Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:13, 12 Wrz 2011    Temat postu:

Jeżeli macie tylko jakiekolwiek pytania, potrzebujecie pomocy w wypełnieniu zgłoszenia - piszcie śmiało. Postaramy się na tym forum odpowiedzieć na wszystkie pytania!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yami




Dołączył: 02 Wrz 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 14:49, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Cóż, podzielę się wrażeniami Wink

Otóż miałam rozmowę z niedzielę. Przyjechałam godzinę wcześniej, bo jestem wielką panikarą ^^ Przywitał mnie młody chłopak, zaprosił żebym usiadła i poprosił o dowód osobisty i prawo jazdy, jeśli takowe posiadam. Sprawdził numerki, adresy itp. w komputerze. Stwierdził że do aplikacji potrzebne jest zdjęcie na jasnym tle, więc kazał mi się uśmiechnąć i zrobił zdjęcie kamerką przyczepioną do monitora. Sprawdził rozmiarówkę ubrań, zmieniłam u niego adres do korespondencji i po ustaleniu wszystkiego (jakieś 10 minut góra) mogłam usiąść i czekać.

Na stolikach była woda, kawa herbata i słodycze. Był stolik z grą w piłkarzyki i telewizor, na którym wyświetlali reklamówki/ wspomnienia z poprzednich mistrzostw.

O umówionej godzinie wyszła po mnie dziewczyna, która miała ze mną przeprowadzić rozmowę. Wszystko było na wesoło i z uśmiechem Very Happy
Pytała, czemu wybrałam ten program i co sobie po nim obiecuję. Rozmawiałyśmy o doświadczeniu zawodowym i wolontariackim, pytała mnie o różne rzeczy związane ze stresem i presją. Potem przez chwilę rozmawiałyśmy po angielsku i poprosiła mnie o przetłumaczenie krótkiego tekstu z rosyjskiego (bo taki zaznaczyłam). Nie potrafię inaczej, więc cały czas żartowałam i się śmiałyśmy.

Ostatnim etapem był wybór stanowisk i działu, na który będzie nas rekruterka rekomendowała, ale nie zdradzę jakie u mnie padły Wink
Powiem tylko, że były to trzy zupełnie inne działy niż sama wybrałam, a to dlatego, że zaproponowała mi coś, co bardziej do mnie pasuje i odpowiada moim możliwościom i charakterowi.

Na koniec wszyscy dostają pamiątkowy notes, zdradzę, że śliczny ^_^

Nie ma strachu Exclamation Było super Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awari




Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:24, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Podobnie jak poprzedniczka miałam rozmowę w niedzielę i trzeba przyznać było to wyjątkowo bezstresowe spotkanie z wesołą ekipą, która na wstępie miała awarię kamerek - działała im chyba jedna, ale akurat moje zdjęcie było w porządku, więc uśmiechałam się do kamerki bez stresu.

w punktach to opisze, aby było łatwiej

1 - sprawdzanie danych z aplikacji, jest jakichś błąd na stronie UEFA lub przy przerzucaniu danych i zdarza się u niektórych osób przestawienie danych w rubrykach - zwróćcie na to uwagę. potwierdzenie rozmiarówki, maile i uwaga...robią łapankę do gry w piłkarzyki...nawet kurtki mi nie dali zdjąć już grałam:))

2 - oczekiwanie na rekruterkę nie było długie i tu zaskok...miejsce w którym nas odpytywano to duży pokój podzielony na stanowiska parawanem w japońskim stylu, bardzo przyjemnie

3 - odpytywanie bezstresowe i całkiem przyjemne, kolejne niedomówienie na aplikacji - zbyt mała skala oceny znajomości języków, spory nacisk na sytuacje stresowe i pracę pod presję - przydało się wyjaśnienie, gdzie pracuję. wspólnie się z tego pośmiałyśmy.

4 - rozmowa na przemian po polsku i angielsku, ciekawe było pytanie, co bym zrobiła w razie wygrania dużej sumy pieniędzy, pytania o hobby i doświadczenia wolontariackie - odpowiedzi sugeruję dość szczegółowe, wzięłam ze sobą potwierdzenia - przydały się

5 - wybór stanowisk, dokładny i dostosowany do mojego czasu pracy, jakie nie powiem - inne niż wybrałam, ale dobrze jest, a raczej będzie jak się do mnie odezwą.

jednym słowem, dobra zabawa i sympatyczna ekipa:)))

p.s herbatka, kawa i inne napoje plus chyba jakieś ciastka obecne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bienia




Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 19:35, 19 Paź 2011    Temat postu:

Ja miałam ciutkę inaczej niż poprzedniczki, rozmowę miałam w sobotę Smile
Oczywiście ja tak samo, jak koleżanka wyżej, pokazałam się we wskazanym miejscu dobrą godzinę przed rozpoczęciem mojej rozmowy, nie powiem, że nie, stres mnie zżerał, jak cholerka!
Przywitała mnie miła pani prosząca o dokument tożsamości, niekoniecznie dowód, bo ukończonej osiemnastki jeszcze nie mam. Wink .
Sprawdzili adresy, numerki, rozmiaróweczkę i robili zdjęcie kamerką... Hm.. Chyba nie jestem zbytnio fotogeniczna Very Happy
usiadłam i w sumie zestresowana dalej, bo jak to może być? A może cała rozmowa będzie po angielsku? O co mogą mnie zapytać? Boję się... Różne myśli mi wtedy latały po głowie, muszę przyznać. Znajome zabierali po kolei na umówione rozmowy, a ja czekałam... I czekałam.. I zostałam wyciągnięta do gry w piłkarzyki... Nie mam podzielności uwagi, by w to grać, aczkolwiek myuślę, że jakoś sobie poradziłam. Gol za golem i wygraliśmy, hihihi.
Przeczekałam na moją rekruterkę, która przedstawiła się imieniem, ale mi, jako jeszcze niepełnoletniej ciężko było się zwracać do niej na "Ty", ale jak powiedziałam 'Pani' to jeszcze dostałam ochrzan.... Wink ...
Cóż, jak się przyznałam, doświadczenie miałam nijakie, ale WOŚP odwiedzałam, a rola gospodarza klasy, wydaje mi się, że zrobiła na niej wrażenie, jak opowiadałam nieco o swoich przeżyciach i doświadczeniach... Cóż, nie potrafiłam wyłapać, jak na nią coś działało, uśmiechała się, patrzyła mi w oczy, potem zapisywała, słuchała mnie uważnie i naprawdę byłą to rozmowa..... No taka jak rozmowa przy kawie, tylko z kartką, pytaniami i tym, co wypełniłam na ankiecie w Internecie....
Rozmowy po angielsku bałam się najbardziej, aczkolwiek.... Dostałam łatwe pytania, myślę, że uporałam się z zadaniem, opowiedziałam o swoim hobby i o tym, czy odwiedzałam inne kraje, niekoniecznie Koreę południową, w której jestem po uszy zakochana.
Mój kierunek, jaki chciałabym obrać na studiach również zrobiło na niej wrażenie, nie spodziewała się, że istnieje w Polsce coś takiego, jak filologia koreańska.... ^^" .
Zmieniłam nieco stanowiska, które wybrałam, ze względu na stan mojego angielskiego... ALe nie żałuję, zobaczymy, jak się odezwą~!

Więc nie bać się i iść dzielnie, to naprawdę nic strasznego!
Bienia pozdrawia i myślę, że spotkamy się niedługo w dresikach. Wink

Jakby ktoś miał pytania, albo zwyczajnie chciał porozmawiać ze mną.. zapraszam na pogawędkę na gg, (1876608)

Pozdrawiam serdecznie.
Byeniah.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awari




Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:48, 21 Paź 2011    Temat postu:

z ciekawości wypełniłam też zgłoszenie na wolontariat miejski i hmmm któż układał pytania do testu językowego??? toż to było mistrzostwo świata w nieudolności. aplikację UEFA w całości wypełniłam po angielsku bez pomyłek...a tu postawili na gramatykę, a nie zrozumienie i komunikację. co prawda jest dopisek, że wynik testu językowego nie będzie miał znaczącej roli przy kwalifikacji...ale śmiać się chce.
nie twierdzę,że jestem genialna w angielskim, ale od lat pracuję w tym języku i wiem,że gramatyka nie jest najważniejsza tylko wzajemna komunikacja i zrozumienie.

z pozytywnej strony - dużo lepsza niż UEFA jest sekcja ze znajomością języków,
gorzej z rozmiarówką ubrań - są tylko rozmiary typu L, M itd. nie ma miar w cm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kiwigadula.fora.pl Strona Główna -> Wolontariat na boisku. Włącz się do gry na Euro2012! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin